-
Słońce co raz bardziej dawało znać o sobie, a kiedy wybiegałem ze strefy zmian, nisko nad moją głową z głośnym hukiem przeleciały dwa myśliwce. To było takie dziwne uczucie – za mną 1500 metrów pływania
-
Kiedy zatrzymałem zegarek po wyjściu z wody dostałem potężnego kopa motywacyjnego. Początkowo zastanawiałem się czy w ogóle włączać zegarek na pływanie. Obawiałem się, że gdyby poszło na pływaniu słabo to
-
Na odpowiedź na pytanie, czy jadę z Łukaszem na zawody na drugi koniec świata nie trzeba długo czekać na odpowiedź – TAK! Możliwość wspierania przyjaciela, poznawania świata, a w końcu spróbowania lokalnej
-
To w tym miejscu ponad 30 lat temu rok w rok spędzałem wakacje. Uciekałem z kolegami do lasu przez dziurę w płocie, która jest tam do dziś. W tym samym miejscu spędzałem jedne ze swoich pierwszych kolonii wywołując po
-
Dwa tygdonie przed wyjazdem do Taitungu zapisałem sobie w zeszycie jedno z moich marzeń – stanąć na pudle w triathlonie… Jadąc na zawody zależy mi przede wszystkim, by kiedy staję na linii startu być lepszym