Moment na który czekam prawie od roku już tuż tuż … To już w najbliższą sobotę stanę na linii startu ćwierć Ironmana. A to wszystko wydarzy się w Sierakowie niedaleko Poznania. Miejsce jest nie przypadkowe. To właśnie do Sierakowskiego ośrodka TKKF (Towarzystwo Krzewienia Kultury Fizycznej) przez lata jako mały dzieciak jeździłem na wakacje z rodzicami. W jeziorze Jaroszewskim uczyłem się pływać, a w miejscu gdzie teraz umiejscowiona będzie meta chodziłem kiedyś za smarkacza na swoje pierwsze pseudo randki (miałem wtedy jakieś 5 lat :)).
Debiut w triathlonowej ćwiartce mógł odbyć się gdziekolwiek – To mógł być start w zeszłym roku w Poznaniu, albo nawet Piaseczno w którym wczoraj robiłem 1/8 IronMana (recenzja się już pisze, ale czekam na fotki :)). Jednak wybór był jasny – to MUSI być Sieraków. To miejsce mojego dzieciństwa, a jednocześnie miejsce gdzie pierwszy raz zobaczyłem na żywo zawody triathlonowe.
To dlaczego nawiązuję do tego, bo jak już wspominałem miejsce to kojarzy mi się z dzieciństwem. Czasem, który mogę wspominać z uśmiechem na ustach, dzięki temu, że rodzice umożliwili mi, wspólne wakacje. Pozwolili mi uczyć się nowych rzeczy, realizować się w różnych pasjach, a jednocześnie prowadzili mnie przez początkowe lata mojego życia wychowując na takiego człowieka jakim jestem teraz.
Za tydzień – dosłownie dwa dni po moim debiucie w 1/4 IronMana będziemy obchodzić Międzynarodowy Dzień Dziecka, a jak wiemy, na świecie jest mnóstwo dzieciaczków, którym nie dane jest żyć ze swoimi rodzicami i o prezencie w dniu ich swięta mogą tylko pomarzyć …
Niemowlęta, które trafiają do ośrodków preadopcyjnych nie mają tyle szczęścia, ile my mieliśmy jako nieświadome jeszcze nowo narodzone dzieci. Niechciane, czasem w złym stanie zdrowia, czasem brutalnie skrzywdzone trafiają tam, gdzie będzie ważył się ich przyszły los – do ośrodka takiego jak Interwencyjny Preadopcyjny Ośrodek w Otwocku. Pracownicy Ośrodka dwoją się i troją, by dać dzieciom wszystko to, czego potrzebują, łatwo nie jest. Niestety sami mają ograniczone możliwości.
Ty – MY – możemy im pomóc. Jeśli chcesz wywołać uśmiech na buziach tych dzieci, dołącz do nas i zróbmy to razem. Jak? Wystarczy zrobić sobie selfie. Nie byle jakie! Zrób selfie tak, by były na nim widoczne twoje ręce (i innych osób, jeśli takie znajdą się na zdjęciu). Jak? Pstrykaj stopą, samowyzwalaczem – ogranicza Cię tylko wyobraźnia. Mogą być zdjęcia zrobione w czasie biegu, w domu, w pracy, u fryzjera. Możesz pozować sam/a, z dziećmi, przyjaciółmi, ukochanym kotem. Jednym słowem jak chcesz, gdzie chcesz i z kim chcesz, byle tylko przy robieniu selfie nie używać rąk.
Następnie opublikuj zdjęcie na stronie wydarzenia z hasłem „Mam wolne ręce by pomagać” i opisz je hashtagami #wolneręce i #biegaczedzieciom. Zachęcamy również do publikacji zdjęć na swoim profilu, fan page’u, Instagramie – jednym słowem gdzie się tylko da!
Każdy, kto odważył się na wykonanie selfie bez użycia rąk, zamieścił zdjęcie na stronie tego wydarzenia wpłaca dowolną kwotę na naszą akcję na Się Pomaga – Wolne Ręce i przesyła potwierdzenie przelewu na adres biegaczedzieciom@gmail.com
Naszym celem było zebranie tysiaka dla dzieciaków z Ośrodka! Dziś już mamy 2251.11 PLN – może wspólnie uda nam się ufundować im groszowy maraton? 4219.5o zł jest do zrobienia. Potrzeby są naprawdę duże !!! Razem Damy radę !
Nasza akcja zapewni Ci dobrą zabawę i udział w najbardziej odjechanym konkursie w biegowej blogosferze! Spośród wszystkich fotek wybierzemy najbardziej kreatywne a ich twórcom przyznamy jedną z nagród:
1. 1 pakiet startowy na dowolny bieg Color Run w Polsce
2. 1 pakiet startowy na Bieg Powstania Warszawskiego w Warszawie
3. 1 pakiet startowy na Bieg Runbertów
4. 1 pakiet startowy na Bieg Niepodległości
5. 1 pakiet startowy na bieg Szybko po Woli
6. Cztery wyjątkowe zestawy książka niespodzianka od wydawnictwa sportowego Inne Spacery oraz dwa batony Chia Charge Polska.
Na Wasze zdjęcia i potwierdzenia przelewów czekamy do 31 maja do północy.
1 czerwca odbędzie się wielki finał akcji i ogłoszenie zwycięzców. Nie zwlekaj i przyłącz się do naszej akcji już dziś!
Lubisz biegać? Zapisujesz się na jeden bieg za drugim? Może raz jesteś w stanie odpuścić uczestnictwo w imprezie biegowej, a pieniądze, które miałeś przeznaczyć na pakiet podarujesz dzieciaczkom w prezencie na Dzień Dziecka. Pobiegać możesz zawsze i wszędzie za darmo :)
Dzięki za pomoc! W biegaczach siła!