“Jak Ty to robisz, że dajesz radę wstać o 5 na poranny trening?” – to jedno z najczęściej zadawanych przez Was pytań … odpowiedź jest prosta … chodzę w miarę wcześnie spać i godzina 5ta nie jest dla mnie masakrycznym wyzwaniem …
Nie zawsze tak było – kiedyś nastawiałem budzik na 8:01, uznając, że to lepsza godzina do wstawania niż 7:59 … w końcu było już po ósmej – wszystko kwestia przyzwyczajenia naszego organizmu do stałych pór spania.
Część z nas jest rannymi ptaszkami – najlepiej nam się działa kiedy reszta świata jeszcze się przewala na drugi bok pod kołderką. Druga strona mocy osiąga swoje maksimum wieczorami, natomiast rano te osoby są nie do życia. Nie da się jasno odpowiedzieć, który ze styli życia jest leszy – każdy ma swój i najlepiej wsłuchać się w swój organizm.
*** AKCJA REGENERACJA ***
Sen dla nas osób aktywnych jest bardzo ważny. Kiedy odpadamy w objęcia morfeusza, nasz organizm ma okazję do zwolnienia – tętno nam spada, a my zwyczajnie nabieramy siły na kolejny dzień do działania. Bez odpowiedniego snu nie ma dobrej regeneracji, a bez regeneracji nie ma budowania formy.
Dziękuje AMZ Szamotuły za zaproszenie do Akcja Regeneracja! Od zawsze powtarzam, że jak się dobrze wyśpisz to i łatwiej wstać na trening, a i jego jakość znacznie wzrasta.
Większość z nas śpi za mało … dużo za mało … a może czasem było by warto odpuścić godzinę treningu i zwyczajnie pospać dłużej?
Na co zwrócić uwagę podczas snu?
- Zadbaj o regularne pory spania … postaraj się chodzić spać o tej samej porze. To samo tyczy się wstawania. Sam nawet w weekendy wstaje zawsze o tej samej porze – 5 rano. Mimo, że nie koniecznie zbiorę się wtedy na trening, to jednak zaczynam już dzień – zwyczajnie mój organizm jest już wypoczęty. Dla Ciebie nie musi to być ta sama godzina, warto jednak zadbać o regularność!
- Zrezygnuj z przewijania palcem po telefonie, czy oglądaniu telewizji. Niebieskie światło, które emitowane jest przez Twój telefon, czy telewizor nie pozwala organizmowi powoli przechodzić w stan pozwalający łatwiejszemu zasypianiu. Weź książkę – poczytaj przed snem – nasze pokolenie tak samo jak śpi za mało, tak samo za mało czyta, więc można od razu upiec dwie pieczenie na jednym ogniu.
- Przewietrz pomieszczenie – najlepiej śpi nam się przy niższej temperaturze – trochę taka hibernacja. Dokładnie przewietrz swoją sypialnię – ja zawsze przed prysznicem otwieram szeroko balkon, tak żeby te 10 minut w pokoju był dobry przewiew. Zdarza mi się też uruchomić klimatyzację na noc przy upałach.
- Pościel – zadbaj o dobrej jakości poduszkę i kołdrę. Regularnie wypierz pościel. Przy jakościowo dobrej pościeli, czy podusi śpi się o wiele lepiej. Z ręką na sercu mogę Wam polecić produkty AMZ Szamotuły – śpię pod ich kołdrą od ponad 10 lat!
- Drzemka – jesteś zmęczony w ciągu dnia i masz 10 minut dla siebie? To te same 10 minut, kiedy patrzysz na instastorries ludzi na instagramie … Spróbuj się zdrzemnąć – może nie od razu zaśniesz, ale zwykłe położenie się i zamknięcie oczu pozwoli Ci w ciągu dnia nabrać siły. Szczególnie przydatne dla osób, które wstają wcześnie rano i w ciągu dnia mają mały zjazd energetyczny. Kiedyś kiedy wracałem z biura, szedłem spać na 10 minut, i dopiero po takiej drzemce szedłem na drugi trening.
- Nie jedz bezpośrednio przed snem – mityczne nie jedz po 18 bo przytyjesz jest jedną wielką bzdurą. Spróbuj jednak zadbać o to, żeby nie najadać się za bardzo na 2h przed snem. Daj organizmowi czas na strawienie – dzięki temu w nocy będzie mógł się regenerować a nie pracować nad tym co właśnie zjadłeś. Nie pij też za dużo, bo będzie latane do kibla w środku nocy :)
- Zrezygnuj z drzemek – ustaw budzik na najpóźniejszą możliwą porę. Nie ma sensu, żebyś ustawiał budzik na 6tą i przez kolejną godzinę co 10 minut nastawiał kolejną drzemkę … nie śpisz już, i tylko właśnie straciłeś godzinę dobrego snu. Od razu może się nie uda, ale stopniowo jestem przekonany, że uda Ci się przestawić z miliona drzemek, na dzwoni budzik to wstaję od razu.
- Zainwestuj w budzik – komórka jest świetnym budzikiem, ale nie koniecznie wpływa dobrze na nasz sen telefon, który leży przy poduszce. Sam wynoszę komórkę do kuchni, czy łazienki na godzinę przed snem, i to budzik mnie budzi, a nie komórka. Od kiedy to zrobiłem jakość mojego snu znacznie się poprawiła.
- Śpij odpowiednią ilość czasu … chodzenie spać o północy i wstawanie o 6 to jest za mało. Mądrzy ludzie mówią o 7-9 godzinach jako odpowiedniej ilości. Każdy z nas ma inny organizm i ten czas będzie inny, ale im więcej śpisz tym lepiej. Ja jestem przyzwyczajony do spanie zgodnie ze słońcem. W lato często budzę się koło 4 .. i chodzę spać koło 21 … tak samo jak słońce – w zimie z kolei łatwiej śpi mi się do późniejszej pory. 7 godzin to dla mnie absolutne minimum.
- Śpij nago – dzięki temu skóra może w nocy swobodnie oddychać, a w lato kiedy za oknem upały nie obudzisz się spocony. Śpiąc nago obniżamy temperaturę ciała, dzięki czemu śpi nam się lepiej … polecam :)
Jak jest z Wami? Jesteście zadowoleni ze swojego snu? Dbając o dobry sen, dbasz o swoją regenerację … a dzięki niej będziesz lepszym sportowcem! No i będziesz bardziej wydajny w ciągu dnia. A teraz śmigam wyspany na basen (mimo, że wstałem dziś o 4:30 …)
Dobrego dnia!
Ciekawy wpis i fajne rady. Nie wyobrażam sobie jednak wstawania w weekend o 5 nad ranem :)
tez sobie kiedys nie wyobrazalem :) bo wtedy wracalem z imprezy :-)
Dla dobrej regeneracji sen jest podstawą. A żeby lepiej spać potrzeba mieć do tego warunki, polecam zmienić materac. Ja po zmianie śpię jak dziecko i jestem zawsze wypoczęta. Polecam te z https://materace-viscotherapy.pl/16-materace-piankowe