-
Pamiętasz kiedy znajomi wyciągali Cię na imprezę, a Tobie się tak bardzo nie chciało iść? A później bawiłeś się do samego rana? To tak właśnie jak człowiek nie ma czasami imprezowego nastawienia, tak ja tym razem
-
Triathlonista to z definicji osoba, która rozumie, że jedna dyscyplina sportu jest wystarczająco ciężka. A co tam … jak szaleć to szaleć! Mimo, że bieganie jest jego częścią, to zawody triathlonowe mocno
-
„Na Czempiń Duathlon przyjechałeś specjalnie?” – padł komentarz pod jednym ze zdjęć jakie wrzuciłem na facebooku … Tak w piątek po pracy wsiadłem w samochód, jechałem ponad 3 godziny do małej
-
Leżę sobie w parku, jakieś dwadzieścia, może trzydzieści metrów od linii startu, z której trzy godziny temu wyruszyłem w 21 kilometrową walkę o nowy czas. Nie minęły jeszcze trzy godziny, a ja już piszę
-
Uwielbiam bieganie w innych miastach – szczególnie w tych, nazwijmy to turystycznych. W takich gdzie to piękne zdjęcia popularnych TOP 10 można zobaczyć tylko w albumach, albo na widokówkach. W ciągu dnia pierwsze co
-
To uczucie, które towarzyszy mi w momencie, w którym otwieram pudełko z nowymi butami do biegania, jest porównywalne do tego, kiedy jako mały berbeć otwierałem prezenty pod choinką. Niby wiesz co jest w środku, bo już
-
Pamiętasz kiedy ostatnio patrzyłeś w lustro? Zapewne kilka godzin temu, przy porannej toalecie, ale kiedy tak na poważnie spojrzałeś w swoje lustrzane odbicie i zastanowiłeś się kim jest osoba po drugiej stronie? Lubisz
-
Dzisiejszy tekst głównie skierowany jest do korpo ludków, ale tak naprawdę jego zastosowanie jest na tyle uniwersalne, że może się przydać każdemu. Kiedy jesteśmy u siebie w domu dużo łatwiej jest nam ogarniać to
-
Nie dalej, jak równo rok temu, wrzuciłem na swój prywatny profil na facebooku, luźną propozycję o tym, że może by tak pojechać do Londynu na weekend. Tak po prostu, żeby pójść na musical, pobiegać po Hide Parku,
-
Starodawne baśnie i legendy mówią o tym, że w Wigilię Bożego Narodzenia zwierzęta przemawiają ludzkim głosem … nie znam jeszcze nikogo, kto tego doświadczył, ale wczoraj w dzień Wigilii doświadczyłem czegoś
-
Triathlon ma w sobie jedną rzecz, która z jednej strony jest dla mnie niesamowita i napędza do kolejnych startów, a z drugiej często działa na nerwach. Tym czymś jest nieprzewidywalność. Każdy start jest inny –
-
W Bydgoszczy ostatni raz byłem we wrześniu ubiegłego roku, kiedy treneiro (Łukasz Kalaszczyński z TriRun) startował w zawodach 1/2 IM Triathlon Borówno – Bydgoszcz (które notabene wygrał :) – w końcu jak