fbpx

17 marzeń na 2017

Published on: 6 stycznia 2017

Filled Under: Lifestyle, Motywacja, W Biegu

Views: 22340

Tags: , ,

Trzech Króli wydaje się być odpowiednią datą do sformułowania i przedstawienia światu moich postanowień noworocznych. No właśnie – nie żadnych postanowień, a celów na najbliższych 8000+ godzin. Pokuszę się nawet o przestanie nazywania tego celami, a otwarcie marzeniami.

Pierwszy dni nowego roku mamy za sobą. U mnie to czas na przemyślenia co bym chciał w tym roku osiągnąć. Nie zaczynam nigdy od pierwszego. Są dwie pewne rzeczy, które robię w pierwszy dzień nowego roku. O 17 spotykam się z Wami, żeby zacząć nowy rok na biegowo i WYBIEGAĆ KACA (ten kto go ma). Drugim pewniakiem jest to, że po biegu idziemy na pizzę. W końcu jaki nowy rok taki cały rok – bieganie, przyjaciele i dobre jedzenie – to podstawa tego, żeby przez kolejne 365 dni było jak najlepiej.

Jaki nowy rok taki cały rok ;) Tradycyjnie po #wybiegajkaca #pizza ;) #notrunningsucks #bieganie #running #tradition

A photo posted by Lukasz Remisiewicz 👻RunEat.pl (@runeat.pl) on

Nie byłem nigdy wielkim fanem postanowień. Więcej o tym szumu i wielkiego gadania. Zazwyczaj ograniczają się one do: przestanę palić, schudnę, zacznę się ruszać, będę się zdrowo odżywiać. I nie ma w tym nic złego – jeżeli to jest to o czym MARZYSZ to właśnie to powinno być Twoim celem. Jeżeli marzyłeś o tym, żeby od pierwszego stycznia zacząć przykładać uwagę powiedzmy do tego co ląduje na Twoim talerzu, a jednak trzeciego dorwałeś paczuszkę ulubionych chipsików to jeszcze nic straconego. To nie musi być pierwszy dzień tygodnia, miesiąca czy roku. Każdy dzień jest idealny do tego, aby realizować swoje marzenia. A marzenia same się nie spełniają – marzenia się spełnia. Ważne, żeby nie bać się marzyć i otwarcie o nich mówić. Jeżeli zadeklarujemy się przed samymi sobą i innymi to automatycznie będzie nam łatwiej dążyć do ich realizacji.

Proszę Państwa – mamy 2017 rok, a więc o to i 17 marzeń RunEata, na ten rok. Kolejność dowolna, brak priorytetyzacji. Jedyną rzeczą jaka łączy poniższe siedemnaście to czas – daję sobie 359 kolejnych dni na

1. Podróże

No dobra tu kolejność ma znaczenie, bo zaczynam już dzisiaj. Popołudniu wsiadam w samolot i lecę na pierwszą podróż w tym roku. W tym roku podtrzymuje ubiegłoroczne marzenie – pobiegać w sześciu różnych miejscach na ziemi. Do tego dokładam to, że chciałbym, aby w tym roku udało mi się odwiedzić co najmniej trzy nowe kraje i sześć nowych ciekawych miejsc.

2. Kurs wiedzy winiarskiej

Nie udało się w zeszłym roku, więc nadal próbujemy. Lubię wino, a jak coś lubię to chciałbym o tym wiedzieć więcej. Czas jak najszybciej poszukać interesującego kursu – koniecznie z degustacją i wrzucić od razu w kalendarz. Do tego fajnie by było odwiedzić jakąś winnicę podczas realizacji podróży – może to będzie właśnie jedno z tych nowych miejsc na ziemi?

3. Wybrać się na narty biegowe

Kocham narty. Kiedyś co roku udawałem się do mojego ulubionego Val Thorens. Brakuje mi teraz tych szaleństw w białym puchu – jednak urlop nie jest nieograniczony, a obecnie większość pochłaniają podróże. Swoje w życiu najeździłem, teraz odkrywam nowe miejsca, smaki, pasje. Do zjazdówek jeszcze wrócę (miejmy nadzieję, że szybciej niż na starość), ale  w tym roku chciałbym spróbować choć raz wybrać się na wycieczkę na biegówkach. Mogą to być bliskie mi Kabaty, ale równie dobrze chętnie odwiedzę góry!

4. VLOG

Bardzo chciałbym więcej pokazywać Wam filmików. Z wyjazdu do Malagi i na Teneryfę mam mnóstwo materiału, który trzeba złożyć i opublikować. Wideo to coś co zawsze mnie jarało i chciałem się nauczyć montować fajna kawałki. Na pewno w tym roku włożę w to dużo pracy! Zapraszam do subskrypcji kanału na YT i obiecuję, że filmiki będą się pojawiać jak najczęściej. Niech ten pierwszy będzie na zachętę

5. Porządek

Jeśli cokolwiek miało by dostać numer jeden na liście marzeń na 2017 to na pewno powinien to być porządek w domu. Nagromadziłem trochę stuffu i czasami ciężko jest mi już dotrzeć do własnego łózka. Plan na ten rok to odgruzować mieszkanie i pozbyć się rzeczy, których już nie używam. Z ubraniami myślę, że wspólnie zorganizujemy jakąś akcję – biegowych mam sporo w dobrym stanie, a jeśli ja ich nie używam to może komuś się przydadzą?

6. Stać się lepszym kolarzem

No jestem słabeuszem na tym moim lowelo. W triathlonie najważniejszy jest rower – z prostej przyczyny – to konkurencja, która trwa najdłużej. To tu mam jeszcze największy zapas, tak więc nad tym zamierzam się skupić w przygotowaniach do tegorocznego sezonu. Zaraz siadam zrobić test FTP i zobaczyć na jakiej mocy jestem w stanie jeździć. Dla niektórych to śmiesznie niski poziom, ale bez pracy nie ma kołaczy. Jeszcze będę szybciej jeździć! W końcu w Nowym Jorku jakoś trzeba się zaprezentować!

7. Przebiec maraton

Tu nie ma co się rozpisywać. Byłem w grudniu w formie życia. Nie udało się pobiec maratonu, który został odwołany przez powódź. Najważniejsze, że wszyscy jesteśmy cali i zdrowie. Nie wiem czy uda mi się być w podobnej formie za rok, ale na pewno ponownie włożę tyle serca i pracy w przygotowania. Jeszcze nie wiem, czy wrócę do Malagi, czy będzie to inne miejsce, ale na pewno na przełomie listopada i grudnia. 

image1-24

8. RunEat Tour po Polsce

O ile Wybiegaj Kaca udało się zorganizować z Wami wirtualnie, to chciałbym odwiedzić kilka miast i spotkać się z Wami osobiście. Super by było razem pobiegać, zjeść coś dobrego i po prostu pogadać i poznać Was lepiej. Zaczynam planować kalendarz i będę dawać znać.

9. Muzyczny koncert na wielkiej sali

Bardzo lubię słuchać muzyki symfonicznej, czy koncertów z aranżacją piosenek, które towarzyszyły filmom wielko ekranowym. Często pracuję słuchając takiej muzyki. Marzy mi się taki koncert, więc w tym roku będę próbować coś takiego dołączyć do mojego kalendarza. Może przy okazji zgra się to z odwiedzinami któregoś z miast i RunEat Tour?

10. Wyciskać soki

Mam w domu wyciskarkę, do tego mojego kochanego Nutribulleta, to trzeba to wykorzystywać. Planowałem więcej pić koktajli, ale jakoś nie wyszło więc czas udowodnić sobie, że da się wygospodarować tą chwilę na coś pysznego. A to też świetna okazja do eksperymentowania w kuchni i dzielenia się z Wami przepisami, które na blogu mocno kuleją.

11. Biegać więcej w górach

Lubię chodzić i biegać po górach, chociaż za każdym razem jak idę w górę to otwarcie mówię, że przecież ja tego nie lubię robić! Chciałbym w tym roku jeszcze częściej odwiedzić góry. Marzeniem też jest zrobić trening wysokogórski przed maratonem – kto wie? Może się uda? To tez bardzo mi się przyda do jednego z marzeń na 2018, ale o tym kiedy indziej …

13616432_10154995096834447_688977910_o

12. USA Roadtrip

W lipcu wybieram się na triathlon do Nowego Jorku. Miasto do dla mnie jest już jak drugi dom, ale zawsze marzyło mi się, żeby zrobić wycieczkę po stanach i odwiedzić każdy stan. Nie chcę mówić, że to marzenie na 2017 to w 99% nie ma szansy się zrealizować, ale, kto wie?

13. Znajomi

To, że ląduje to przy pechowym numerku nie jest chyba przypadkiem. Chciałbym więcej czasu spędzać ze znajomymi, szczególnie tymi, z którymi miałem kiedyś dużo większy kontakt. Jestem świadomy tego, że z czasem, każdy zaczyna żyć własnym życiem, rodziną, a w obecnych czasach podglądamy innych poprzez social media, ale nic nigdy nie zastąpi tego, czym jest kontakt osobisty. Mam nadzieje, że uda mi się pospotykać dawno nie widziane mordki.

14. Blogowanie

Miniony 2016 to był super rok dla bloga, ale kto powiedział, że 2017 nie może być jeszcze lepszy. Lubię to co robię, lubię to, że mogę Was inspirować do działania, a jak się coś lubi to trzeba to robić! Chciałbym jeszcze więcej pisać (poza tym, że robić więcej wideo). Myślę, że na blogu pojawi się dużo więcej podróży, bo to coś co mnie bardzo pasjonuje, a jest czym się dzielić.

10348295_974142482669257_6471235942259062388_n

15. Kurs gotowanie kuchni orientalnej

Dawno nie byłem na żadnym kursie gotowania, a ten z kuchni hiszpańskiej wspominam bardzo dobrze. Uwielbiam kuchnię azjatycką, więc fajnie było by poznać tajniki gotowania tych potraw. Trzeba będzie czegoś poszukać, a może uda się taki kurs zrobić gdzieś w jednym z państw orientalnych? Wietnam? Kambodża? Oh rozmarzyłem się …

16. Książki

To był dla mnie przełomowy rok. Zacząłem czytać – pokochałem czytać. Książki potrafią inspirować i chciałbym aby były one dla mnie nadaj inspiracją w najbliższych 359 dniach. Jeśli macie coś do polecenia to dajcie znać w komentarzach. A jak jesteśmy już przy książkach to poniżej lista dziesięciu osób do których powędrują książki Zostań Zwycięzcą, do których wygrania zaprosiłem Was pod koniec grudnia. 99 osób pokazało o czym marzą – nie było łatwo wybrać, ale oto wybór:

  • Justyna Kośla
  • Agnieszka Rydzik
  • Krzysztof Latusek
  • Gosia Pachlita-Powalska
  • @agatalbo – instagram
  • @milka_positive_life – instagram
  • Sławomir Jurek
  • Wojtek Faszczewski
  • Dawid Żyłowski
  • krolikbezuszu – instagram

Odezwijcie się proszę na @ lub przez wiadomość na fb.  
image1-27

17. In pectore

Rok temu miałem jedno marzenie o którym nie powiedziałem na głos i udało się je zrealizować – jak będzie w tym roku?

Trochę tego jest do zrobienia, ale czasu też jest sporo. Ten rok będzie sponsorował hashtag #niemanudy. Trzymajcie kciuki za realizację moich marzeń, a ja mocno wierzę w to, że Wam też się uda, jeśli będziecie pracować nad tym, żeby je zrealizować. Dajcie znać w komentarzach o czym marzycie w nadchodzącym roku, a jeśli podobał Wam się wpis nie zapomnijcie dać łapki w górę :) I pamiętajcie #IfYouCanDreamItYouCanDoIt

 

Previous post:
Next Post:

4 Responses to 17 marzeń na 2017

  1. Filip pisze:

    Poprawić pływanie 🏊

  2. Bartek pisze:

    Prześledź sobie repertuar NFM we Wrocławiu. Na pewno znajdziesz coś ciekawego a przy okazji zwiedzisz jedną z naszych ścieżek biegowych.

  3. holdenq pisze:

    WOW! Rzeczywiście sporo tego. Trzymam kciuki! W sumie sam nie mam mniej a zamiast realizować siedzę na twoim blogu ;) Czas się ruszyć.

  4. ogłoszenia pisze:

    Na wstępie chciałbym podziękować za trud włożony w napisanie artykułu. Pomógł mi niezmiernie i pewne sprawy stały się dla mnie jasne.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *