To, że eksperymentować w kuchni już wiecie. To, że lubię dobrze zjeść też :) Mogliście też zapoznać się z moimi pudełkami do pracy :)
Z jednej strony lubię wiedzieć co jem i sam sobie to przygotować, z drugiej jakoś jedzenie w stołówce pracowniczej (jak to komunistycznie brzmi) mi po prostu nie podchodzi. Wolę sobie sam ugotować coś co będzie smaczne, dobrze doprawione, a jednocześnie dostarczy mi tego czego potrzebuję.
Tak jak myślę, to nie ma chyba dnia w pracy, żeby ktoś nie powiedział, że nie wie jak to robię, że zawsze mam ze sobą 3 pudełka z jedzeniem – i skąd ja na to biorę czas … Cóż – czasu każdy z nas ma tyle samo – a jako, że mamy go mało to staram się tak gotować, żeby było dobre (a tak naprawę bardzo dobre) oraz zajmowało to względnie mało czasu. Przy tym często robię sobie to samo danie na 2 dni – oszczędność czasu, a 2 dni naprawdę można zjeść ten sam posiłek bez ryzyka, że nam zbrzydnie :)
Dziś chciałem Wam zaproponować danie, które przygotowuje się bardzo szybko i można eksperymentować z rodzajem mięsiwa jakie dodajemy do tego dania.
Panie i Panowie, Biegaczki i Biegacze,
zapraszam na krewetki curry w mleczku kokosowym z orzechami nerkowca.
Składniki na porcję dla dwóch osób:
- krewetki 16/20 – pól kilo (400 gr bez glazury),
- łyżka oleju kokosowego / oliwy z oliwek,
- mleczko kokosowe – 400 ml,
- 3 ząbki czosnku,
- 150 gr orzechów nerkowca,
- pół pęczka pietruszki,
- papryczka chili,
- łyżka czerwonej pasty curry,
- ryż jaśminowy,
- pół papryki czerwonej,
- pół cukinii.
Krok po kroku:
- Krewetki rozmrażamy – jeżeli nie mamy rozmrożonych, to ja po prostu wrzucam je na patelnię i podgrzewam, tak aby glazura się roztopiła – stopniowo odlewam wodę. Sprawdzam palcem, czy są już odmrożone (będą bardzo leciutko miękkie) – wtedy zdejmuje z patelni.
- Gotujemy ryż zgodnie z przepisem :)
- Rozgrzewamy patelnię a na niej olej kokosowy / oliwę z oliwek. Dodajemy wyciśnięty czosnek i posiekaną drobno papryczkę chili. Podsmażamy 2 minuty, uważając, żeby nie przypalić czosnku.
- Na patelnie dodajemy krewetki i smażymy około 5 minut, tak aby krewetki lekko zbrązowiały, ale nadal były twarde i jędrne – nie chcemy ich za bardzo rozmiękczyć. Dodajemy pietruszkę oraz orzechy nerkowca i mieszamy.
- Do krewetek dodajemy mleczko kokosowe oraz łyżkę pasty curry (ja dodaje dwie, ale lubię pikantne). Wszystko mieszamy i dusimy około 2-3 minut
- Dodajemy pokrojoną cukinię oraz paprykę i wszystko dusimy jeszcze około 2-3 minut na małym ogniu.
- Punktu siódmego nie ma :) – Gotowe – szybko i smacznie w 15 minut.
Krewetki można zastąpić kurczakiem bądź wieprzowiną – wówczas lekko podsmażamy, żeby mięso tylko się zamknęło, a następnie przygotowujemy sos, w którym nasze mięso po prostu się udusi :)
Dajcie znać w komentarzach jak wypróbujecie czy smakowało :)
Smacznego !
Fajna stronka, keep it up!
430667 510712I believe this site has some really great information for everyone : D. 420421