„Muzyka nie tylko daje nam ukojenie i dostarcza rozrywki.
Jest czymś więcej.
Można poznać człowieka po muzyce, jakiej słucha.”
Paulo Coelho
To właśnie muzyka towarzyszy mi od małego. W harcerstwie była ze mną razem z gitarą, z którą ciężko było mi się rozstawać. Kiedy tańczyłem to właśnie ona kształtowała mnie jako człowieka – uczyła rytmu, ale nie takiego muzycznego – takiego życiowego. Uczyła jak akcentować ważne rzeczy w życiu, ale i jednocześnie dawała zabawę. Lata spędzone na parkiecie i godziny wylanego potu podczas maratonów tanecznych rock and rolla to jedna z cenniejszych lekcji w życiu. Cały czas z uśmiechem na twarzy wspominam tamte czasy, i za każdym razem mam poczucie, że jeszcze nie powiedziałem kropki nad i. Cały czas mam wrażenie, że jeszcze któregoś dnia stanę ponownie na parkiecie w Stodole, i gdy usłyszę rock and rolla czas zacząć, ponownie stanę do godzinnej zabawy, do godzinnego maratonu tanecznego. W końcu kondycję mam już zbudowaną :)
Często pytacie mnie przy jakiej muzyce biegam. O tym obiecuję osobny wpis – bo biegam bez muzyki, i to o tym będę chciał Wam napisać (chociaż kiedyś oczywiście wydawało mi się, że bieganie bez muzyki jest niemożliwe).
Dzisiaj, chciałbym po prostu zaprezentować Wam TOP 10 piosenek, które po prostu słucham w kółko na kilka dni przed biegiem. Jak kiedyś zobaczycie mnie z dużymi słuchawkami na uszach, to znaczy, że zbliża się dla mnie jakiś ważny bieg. Taki mam po prostu sposób na powolne wyłączanie się ze świata zewnętrznego i powolne wczuwanie się w nastrój biegu.
Ktoś zapyta po co to robić na kilka dni przed? Nie wiem, tak po prostu mam – na mnie to działa więc słucham sobie tych kawałków zapętlonych jeden po drugim – dzięki temu na starcie staję z wolną głową, która skoncentrowana jest wtedy na biegu :)
Napiszcie w komciach, co Was nastraja, motywuje przed bieganiem – może nie jest to koniecznie muzyka – każdy spsób jest dobry, jeśli działa :)
Część piosenek może i oklepana – ale jak mówiłem – na mnie działają, i dlatego są ze mną zawsze przed zawodami :)
TOP 10 RUNEAT PRZED BIEGIEM
1. Conquest of Paradise
2. Heart of Courage
3. Silver Lining
4. Love Runs Out
5. Daj z siebie wszystko
6. It’s My life
7. Eye of the tiger
8. Rocky
9. Rydwany ognia
10. Hall of fame
No i poza listą :) Nie może zabraknąć :)
Zawsze do celu
No :) To już wiecie, co dziś robię :) Zero biegania :) Muzyczka na uszach i chill :)
Dorzucicie coś do listy?
EDIT czyli wszystko to co nowego pojawia się na liście
04.04.2014
Run boy run – Woodkid
Kochaj albo giń – Mezo + jakaś jego nowość (nie pamiętam teraz tytułu)
a poza tym w kółko z Twojej playlisty pozycja: 2,4,6,8,9 :D