-
Rozgrzewka – do startu pozostała niecała godzina. W głowie przeplatają się różne myśli od tych – “wow, ale luz w nogach, będzie dobrze”, do tych które nadal Ci mówią, że bezpieczniej jest na
-
To już jest ten moment, kiedy mogę powiedzieć, że weekend w domu to rzadkość. Czuć jak powoli zbliża się sezon triathlonowy – to oznacza jedno. Życie na walizkach…. Może brzmi to strasznie, ale dziś
-
Mówią, że do trzech razy sztuka. Coś w tym jest – to były moje trzecie wakacje, których głównym celem było aktywne spędzenie czasu. Po dwóch razach w Szklarskiej Porębie, przyszła pora na trenowanie na
-
Nie ważne na jakim stopniu wytrenowania jesteś, zawsze przychodzi taki trening, którego podświadomie się obawiasz. To jest trening, który z jednej strony wydaje Ci się wyzwaniem, a z drugiej pozwala Ci stwierdzić w jakim
-
Od kilku lat przeżywamy bum na bycie fit, jedzenie owsianek i samych zdrowych rzeczy. Liczba biegaczy rośnie jak grzyby po deszczu, a przy tym wszystkim od kilku lat dynamicznie rozwija się triathlon. Ekonomia rynku jest
-
Pierwszy raz triathlon w mojej głowie pojawił się 3 lata temu. W zasadzie jak dłużej pomyśle, to nie wiem, czy nawet wcześniej wiedziałem, że coś takiego w ogóle istnieje. To był rok 2013 – rok, w którym
-
Triathlon ma w sobie jedną rzecz, która z jednej strony jest dla mnie niesamowita i napędza do kolejnych startów, a z drugiej często działa na nerwach. Tym czymś jest nieprzewidywalność. Każdy start jest inny –
-
Mieszkając w Polsce powinniśmy się czuć w pewien sposób wyjątkowi. Nie wszystkie kraje mają dostęp zarówno do gór jak i do morza. Nie wiem czemu, ale w mojej głowie utarło się pewne przeświadczenie, że im dalej na
-
Mówili, że Susz jest stolicą polskiego triathlonu – nie mylili się. Miałem okazję to sprawdzić z dwóch stron – pierwszego dnia triathlonowego święta jako kibic, drugiego jako zawodnik podczas rozgrywanego
-
Sieraków – kilkadziesiąt kilometrów od Poznania. Pamiętam jak dziś, jak przyjeżdżałem tam w ubiegłym wieku corocznie na wakacje z rodzicami. Często PKS-em. Jak tylko po lewej stronie wyłaniało się wielkie
-
Nie wiem jak Wam, ale ja mam wrażenie, że czas to ostatnio zapierdziela jak głupi. W sumie doba ma zawsze te dwadzieścia cztery godziny, miesiąc 30 albo 31 dni (tak wyjątkiem jest luty nie wiedzieć czemu ;)). Dopiero co
-
Po dwóch tygodniach odpoczynku przed startami we Frankfurcie i Poznaniu przyszedł czas powrotu do konkretnego trenowania. Skończyło się rumakowanie, a w treningach pojawiły się konkretne zadania do wykonania. To co
-
W Bydgoszczy ostatni raz byłem we wrześniu ubiegłego roku, kiedy treneiro (Łukasz Kalaszczyński z TriRun) startował w zawodach 1/2 IM Triathlon Borówno – Bydgoszcz (które notabene wygrał :) – w końcu jak
-
Kochany Wirtualny Dzienniczku treningowy, Sam nie wiem od czego zacząć … ten tydzień mógłbyć taki, że skończę go na tarczy, ale udało się wyjść z niego razem z tarczą … czuć już, że zaczęło być
-
Wydaje mi się, że każdy nowy rozdział w wirtualnym dzienniczku treningowym Run2Tri mógłbym zaczynać od tego samego stwierdzenia … Dziżas jak ten czas leci … Nie dalej jak w sylwestra zapisywałem się na
-
Cały czas żyłem w przekonaniu, że do pierwszych ważniejszych startów jeszcze sporo czasu, tymczasem spojrzałem w kalendarz i już za 3 tygodnie pierwszy większy sprawdzian – półmaraton we Frankfurice. Co prawda,
-
Gdy aktywnie trenujesz to czas zapierdziela jak głupi. Mam wrażenie, że dopiero co pisałem o poprzednim tygodniu, a tu znów siedzę przy tym samym stoliku w tej samej knajpce i piszę podsumowanie kolejnego tygodnia. Kiedy
-
To, że triathlon jest fajny to wiedziałem w momencie kiedy pierwszy raz zobaczyłem zawody na żywo. Później się tylko nakręcałem jeszcze bardziej jeżdżąc z zawodów na zawody. I paczałem jak czołówka wylatuje z wody
-
Nie wypada mi zacząć od niczego innego, jak od kajania się za brak podsumowania tygodnia 3, czyli tygodnia świątecznego :) Mimo wszechstronnych apeli o to, że święta to okres nie robienia niczego poza jedzeniem mi udało
5 stycznia 2015 •
#Run2Tri • Views: 5533
-
Drugi tydzień treningów tri za mną. Mimo, że treningi nie były jeszcze za bardzo obciążające to nie był to najłatwiejszy tydzień głównie dlatego, że w ciągu tych kilku dni zaliczyłem dodatkową serię
22 grudnia 2014 •
#Run2Tri • Views: 7433